piątek, 31 sierpnia 2007
ząbkowanie
Myślałam ,że lepiej mi będzie szło pisanie bloga.Lecz mając takiego małego ząbkującego synusia to nie takie łatwe!No bo przecież jak coś boli to nie ma jak tulenie się do mamy.Wszędzie pełno ślinki , a robienie baniek z niej Kajetanek ma opanowane do perfekcji!Z niecierpliwością czekamy na pierwszego ząbka!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz