piątek, 31 sierpnia 2007

ślub







Co tu dużo pisać .WYJąTKOWY DZIEń!!!

ząbkowanie






Myślałam ,że lepiej mi będzie szło pisanie bloga.Lecz mając takiego małego ząbkującego synusia to nie takie łatwe!No bo przecież jak coś boli to nie ma jak tulenie się do mamy.Wszędzie pełno ślinki , a robienie baniek z niej Kajetanek ma opanowane do perfekcji!Z niecierpliwością czekamy na pierwszego ząbka!!!

sobota, 4 sierpnia 2007

zoo

Wczoraj byłam z dziećmi w zoo.Odniosłam wrażenie ,że jest tam coraz mniej zwierzątek.Ola bardzo chciała zobaczyć kangura ,ale w klatce z tabliczką tego zwierzaczka był tylko struś.Ja chciałam lwa ale klatka była pusta.To pierwsza wycieczka Kajetanka w zoo ale synuś jeszcze za wiele to nie zrozumiał.